Hardkor w Małej Fatrze

25 lutego 2018 r.

Moi drodzy,

Leżę na ciemnym, wypełnionym sapaniem i chrapaniem poddaszu Chaty pod Chlebem. Nie mogę zasnąć, wiec równie dobrze mogę Wam opisać, co zaszło. Otóż zaczęliśmy z Ala marsz ku szczytowi Wielkiego Krywania około 9:30. Początkowy etap wycieczki był mało uciążliwy. Śmiałem się nawet, ze jakoś nie czuć tej minusowej temperatury. Wspinaliśmy się zalesionym grzbietem, zaledwie niekiedy mając okazję nacieszyć oczy widokami. Czytaj dalej „Hardkor w Małej Fatrze”