3 lipca 2015 r.
Wczorajszy dzień zacząłem od nieco ślamazarnej pobudki i pospiesznego śniadania. Po niedługiej chwili jechałem już z Krzyśkiem metrem w stronę biura. Zahaczyliśmy o zatłoczone targowisko.
Tego dnia o poranku w pierwszym biurze Nexery zawitał pan Jarosław Paduch, entuzjastycznie witany przez kolegów z Politechniki. Ku mojej uldze, Visual Studio zdążył się dzień wcześniej zainstalować na laptopie po wyjściu z biura, a przed zaplanowanym wyłączeniem. Tak więc, uzbrojeni, zwarci i gotowi, wyruszyliśmy z austriackim współpracownikiem jego SUVem marki Peugeot w północną część Wiednia. Czytaj dalej „Wiedeń: okrężną drogą do domu”